Zonda Cinque bez dachu

Pagani dodała nowy model do swojej oferty i jest to Cinque Roadster. Jak nazwa wskazuje, zostanie wyprodukowanych tylko pięć egzemplarzy, podobnie jak to było w przypadku wersji z dachem. Silnik będzie pochodził od AMG i produkował 678KM z V12 o pojemności 7,3l. Przyśpieszenie do 100km/h to tylko 3,4s, a wyhamowanie z 200km/h wynosi tylko 4,3 sekundy, a to wszystko dzięki karbonowo-ceramicznym tarczom hamulcowym oraz sześciotłoczkowym zaciskom. Cena samochodu to 1,3 miliona Euro, ale trzeba się śpieszyć. W końcu to tylko pięć sztuk.

R-Design dla Volvo XC60

Podczas targów samochodowych we Frankfurcie Volvo przedstawi XC60 R-Design. Edycja ta zostanie wyposażona w chromowane lusterka boczne oraz progi w kolorze nadwozia. Pojawią się też nowe 18 lub 20-calowe aluminiowe felgi. W tylnej części pojawiły się dwie chromowane końcówki układu wydechowego. Zawieszenie zostało usztywnione, a układ kierowniczy stał się precyzyjny. Jeśli chodzi o środek auta, to mamy  dwukolorowe sportowe fotele, aluminiowe wstawki w kierownicy i desce rozdzielczej, zestaw nakładek na pedały z aluminium oraz niebieskie tarcze. Cena nie jest jeszcze znana.

Ostatnie 9-5 opuściło fabrykę…

To, co nieuniknione wreszcie się stało. Po 12 latach zakończyła się produkcja jednego z fajniejszych samochodów segmentu E. Bo co kupowałeś, jeśli Mercedes E wydawał się dziadkowy, BMW 5 zbyt efekciarskie, A-szóstka zbyt oklepana, a S80 za nudne? Zwykle miałeś jeszcze do wyboru wydać kupę kasy na Renaulta Vel Satis albo Peugeota 607. Ale po co kupować coś, czego znaczek jest plebejski? Wybierałeś więc Saaba 9-5. Duży samochód idealnie odzwierciedlał indywidualizm twojej osoby i był prestiżowy. Jednak konstrukcja tego auta nie należy do najmłodszych, pamięta bowiem, późne, ale jednak lata dziewięćdziesiąte. Oczekując na 9-5 ADDO DOMINI 2010 zaobserwowaliśmy jak ostatnia sztuka starego modelu zjeżdża z linii produkcyjnej. Wydarzenie to miało miejsce drugiego lipca, czyli w ostatni czwartek. Jednak jeszcze aktualne modele będzie można nabywać aż do wprowadzenia na rynek nowego dziecka Saaba. Pojazd mimo dość archaicznej, klasycznej linii (co osobiście sobie chwalę) może się podobać. Poważny facelifting został przeprowadzony w 2005 roku i najwidoczniejszym elementem są przednie reflektory.