Nowa Alfa zdekonspirowana

Nawet najlepsi potrzebują następcy. Już dawno minęły czasy, gdy samochód bez większych, czy mniejszych zmian stylistycznych był produkowany przez dekadę. Moim zdaniem jednym z takich aut jest Alfa Romeo 147. Interesujący hatchback pojawił się na początku lat dwutysięcznych. Po pewnym czasie ofertę poszerzono o wersję pięciodrzwiową z sprytnie ukrytą „klamką” tylnich drzwi. Następca odziedziczył zwiewną sylwetkę.

Milano, bo tak ma się zwać nowy kompakt od Alfy ma trafić w gusta posiadaczy i chętnych na pojazdy pokroju A-trójek i BMW serii 1. Osobiście uważam, że wyglądem bije oba, niebrzydkie auta na głowę. Możliwe jest to dzięki temu, iż projektanci wzorowali się na boskiej 8C. Prawdopodobnie pod maskę trafią nowoczesne konstrukcje znane z innych pojazdów koncernu Fiata, lecz na razie brak informacji o topowej wersji GTA. Jednak i tak najładniejszą propozycją po wspomnianym wyżej supersamochodzie jest prześliczna MiTo…